Dziś
napiszę co co w ogóle nie jest związane z paznokciami .
Napiszę
o skórze twarzy, wiele z nas chce mieć piękną gładką promienną
twarz, taki widok zalewa nas zewsząd, bloger-ki, okładki gazet,
reklamy, tv, piękne twarze są wszędzie i my też chcemy być
takie.
A
co jeśli nasza skóra pomimo używania drogich kremów które
obiecują cuda, podkładów które mają sprawić że wszelkie
niedoskonałości się pod nim ukryje, cudownych ampułek w postaci
serum które ma sprawić że nie będzie zmarszczek to nasza twarz
nie wygląda tak jak byśmy chciały ?
Moja
skóra na twarzy miała wiele problemów
-
naczynka,
-
wrażliwość,
-
bardzo rozszerzone pory,
-
suche placki skóry,
-
czerwone plamy ,
Omówię
to co przeszkadzało mi najbardziej.
Naczynka
Walczyłam
z tym wszelkimi możliwymi sposobami, kupowałam kremy specjalnie do
cery naczynkowej, ale nic nie działało, unikałam ostrych
przypraw, alkoholu, gorących kąpieli, nawet słońce szkodzi takiej
skórze itd. i nic nie pomogło jak były tak są, więc w myśl
zasady że „jak z czymś sobie nie radzisz to zostaw to i skup się
na innym problemie”, tak właśnie zrobiłam.
Ale
w miedzy czasie czytałam wiele blogów, filmików na YT dziewczyn
które też sobie próbowały z tym radzić, stosowałam kolejną
radę która innym pomogła ale na mnie nie działała kremy które
polecały blogerki, maseczki, tabletki, mydła,peelingi … nic nie
działało i tak właśnie wpadłam na wpis że szczotka do twarzy to
może być rozwiązanie tego problemu.
Zakupiłam
szczotkę elektryczną i codziennie przy kąpieli masowałam twarz,
delikatnie ale tak żeby te naczynka nie powiększały się tylko
żeby je „rozruszać”.
Przy
okazji działała ona również złuszczając nasz naskórek.
I
po około miesiącu zauważyłam poprawę, może po dwóch, po tej
metodzie nie spodziewajcie się efektu od razu, ale mi pomogło i tak
rozwiązałam pierwszy problem NACZYNKA
Wrażliwość
skóry
Używałam
kremów, maseczek i innych specyfików do skóry wrażliwej z
problemami naczynkowymi ale mimo to większość kosmetyków chwilę
po aplikacji powodowały pieczenie i uczucie gorąca na twarzy a po
chwili moja skóra była jeszcze bardziej czerwona niż przed
użyciem.
Nie chciałam kupować kremów za 200zł i więcej, oscylowałam w
kosmetykach do/za około 30zł. Jestem zwykłą śmiertelniczką
która ma ważniejsze wydatki niż kosmetyki z górnych półek i dla
tego piszę ten wpis na moim blogu żeby pokazać, Wam drogie
dziewczyny że wcale nie trzeba drogich rzeczy za kolosalne pieniądze
a wystarczy usiąść, poczytać kilka wpisów i wyciągnąć
wnioski. Tak zrobiłam i kupiłam 4 podstawowe kremy które używam
na przemiennie do tego jeden olejek i jeden olej.
Po
kolei
Krok
pierwszy.
Myje
się jak zwykle nic nie zmieniłam, nadal używam mydła w kostce
choć wiem że jest wiele dziewczyn które są temu przeciwne, ale
używam mydeł które nie ściągają mi skóry po myciu tak że
miałam wrażenie że jest za ciasna.
Zaczęłam
używać mydeł dla dzieci lub takich które mają jakieś olejki
naturalne w sobie lub są kremowe. Na początku po mydłach dla
dzieci był „DOVE” teraz od dłuższego czasu używam
mydeł z firmy „HIMALAYA HERBALS”
Ja jestem z nich bardzo zadowolona, myślę że są na tyle tanie że
możecie pokusić się o wypróbowanie go.
tonik tołpa |
Krok
drugi.
Tonik
jest bardzo ważny, ponieważ przywraca naszej skórze naturalne Ph,
wybierzcie tylko odpowiednie dla swojej skóry ja wybrałam do cery
suchej i wrażliwej pomimo tego że mam cerę mieszaną to biorąc
pod uwagę że omówię problemy wysuszonej i łuszczącej się skóry
uważałam że będzie to najlepszy wybór i nie pomyliłam się.
Długie
lata uważałam że tonik to niepotrzebny kosmetyk na mojej toaletce
ale różnice w używaniu widziałam już po tygodniu. Żeby
Wam podpowiedzieć mój wybór padł na firmę „TOŁPA”
witamina c dermofuture |
Krok
trzeci.
Serum,
to jest to co jest najważniejsze, używałam mnóstwa olejków z
makadamii, arganowy, z kwasami, z witaminami i … nic.
Pamiętam
oglądałam
filmy dziewczyn na YT o makijażu, jak zrobić piękne blendowanie
oka a dziewczyna zaczęła
opowiadać i pokazywać od początku jak przygotowuje skórę pod
makijaż
i z tego filmu dowiedziałam się że jest coś takiego jak witamina
„C” 30% a ponieważ miałam serum ze skoncentrowaną witaminą
„c” która naprawdę działała, zakupiłam jedyny taki olejek
który ma aż 30% z firmy „DERMOFUTURE”
Wiecie
jak działa witamina „c” na nas ???
Witamina
C wykazuje działania antyoksydacyjne, walczy z wolnymi rodnikami,
wspomaga ochronę przeciw promieniowaniu UV, stymuluje syntezę
kolagenu, działa rozjaśniając, wpływa korzystnie na stan skóry
trądzikowej, wzmacnia naczynia krwionośne, poprawia stopień
nawilżenia skóry. I to był strzał w dziesiątkę ponieważ w tym
przypadku efekt jest widoczny od
razu.
Jedna
bardzo ważna rzecz, serum wklepujemy delikatnie w twarz, czekamy aż
się wchłonie lub dajmy mu kilka minut a następnie również
wklepując zaaplikujmy krem który zadziała jak tarcza.
Krok czwarty
Kremy …. o tym mogła bym napisać książkę „jaki krem się u mnie nie sprawdził”.
Ale napisze o tych które okazały się dla mnie zbawienne i wybrałam 4 najważniejsze.
Krok czwarty
Kremy …. o tym mogła bym napisać książkę „jaki krem się u mnie nie sprawdził”.
Ale napisze o tych które okazały się dla mnie zbawienne i wybrałam 4 najważniejsze.
olej kokosowy |
Olej
kokosowy,
musicie
popatrzeć co jest napisane na słoiczku, najważniejsze to to żeby
nie był rafinowany, wszystko co jest rafinowane traci swoje
właściwości ponieważ temperatura zabija to co jest najcenniejsze.
To był pierwszy kosmetyk po odrzuceniu wszelkich drogeryjnych kremów
jaki używałam do demakijażu, do odżywienia twarzy i włosów.
Jedyny minus to to że on się długo wchłania ale działa super i
moja skóra się uspokoiła i stonowała.
Później
wprowadziłam Masło
Shea również
nierafinowane, ma dosyć specyficzną konsystencję i trzeba go
rozgrzać w dłoniach przed nałożeniem ponieważ nie topi się tak
łatwo jak olej kokosowy.
masło shea |
Właściwości
tego masła :
1.regeneruje
i odżywia skórę, przyspiesza gojenie drobnych ranek
2.posiada
witaminy
A i E,
które odmładzają i chronią skórę przed wolnymi
rodnikami
3.posiada
właściwości ochronne –
chroni skórę przed zimnem, wiatrem i mrozem
4.nie
uczula i
dodatkowo łagodzi
zmiany alergiczne (wysypki,
świąd, pieczenie)
5.wygładza
i uelastycznia włosy,
nadaje im blask
6.naturalny
filtr przeciwsłoneczny.
Trzecim kremem był krem z
Szarotki Alpejskiej
krem edelweiss z szarotki alpejskiej |
on działa antyoksydacyjnie,
ściągająco, kojąco oraz co równie ważne doskonale przeciwdziała
tworzeniu się zmarszczek. Działanie przeciwzmarszczkowe
(anti-aging) szarotki alpejskiej znane jest już od wielu lat i
zostało potwierdzone licznymi badaniami laboratoryjnymi. Ekstrakt z
szarotki alpejskiej skutecznie eliminuje wolne rodniki i sprawia, że
nasza skóra zachowuje zdrowy i długotrwały piękny wygląd.
Produkty
na bazie szarotki alpejskiej skutecznie chronią skórę przed
szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych takich jak: wiatr, zimno
czy zanieczyszczenia środowiskowe. Dodatkowo odżywiają i
rewitalizują naszą skórę, pozostawiając ją jedwabiście gładką
i miękką. Ekstrakt z tejże wyjątkowej rośliny jednocześnie
doskonale nawilża skórę oraz posiada właściwości
przeciwzmarszczkowe, ochronne i regenerujące. Wyciąg z szarotki
alpejskiej stosowany jest ponadto w pielęgnacji przeciwsłonecznej,
gdyż zawiera pigmenty mineralne, które reflektują część
szkodliwych promieni słonecznych, zapobiegając w ten sposób ich
„wtargnięciu” do skóry.
żel z aloesu |
Później
był żel z aloesu, on się bardzo szybko wchłania, nie pozostawia
lepkiej warstwy i działa :
1.Nakładany
zamiast kremu, rano i wieczorem, oczyszcza cerę, zamyka pory i
nadaje młodzieńczego blasku czyniąc twarz bardziej napiętą.2.Cera
trądzikowa skorzysta na aloesie nie tylko poprzez ograniczenie
wydzielania sebum i łagodzenie miejscowych stanów zapalnych, ale
przede wszystkim dzięki gojącym własnościom żelu. Nakładany
grubszą warstwą na ślady po zmianach bardzo szybko rozjaśnia i
przywraca bliznom gładkość.3.Odrobina
żelu nałożona na rzęsy przed pójściem do łóżka to idealna
odżywka, gwarantująca w miesiąc pogrubienie i wydłużenie
firanek wokół oczu.4.Na
podrażnienia żyletką miejsca po depilacji (zwłaszcza bikini)
warto nałożyć grubą warstwę żelu i pozwolić jej wyschnąć.5.Wmasowywany
w skórę czaszki żel pomaga pozbyć się łupieżu. Aloes
pozostawiamy na głowie ok. 15 minut, po czym myjemy normalnie
włosy. Ta metoda ponoć stymuluje też wzrost włosów.6.Nałożony
zamiast odżywki do włosów i dokładnie spłukany nadaje fryzurze
niezwykłej miękkości i połysku (nie dla delikatnych
włosów!).7.Aby dokładnie oczyścić cerę łączymy żel
aloesowy z oliwą z oliwek, wodą różaną i kilkoma kroplami
citroseptu. Po zmiksowaniu mamy unikalny żel do mycia buzi, który
można przez tydzień trzymać w lodówce.8.Zmieszany z
brązowym cukrem i sokiem z cytryny żel jest idealnym domowym
peelingiem bez żadnych środków konserwujących.9.Na
rozstępy wmasowujemy żel dwa razy dziennie w dotknięte problemem
miejsca - pomaga po kilku tygodniach.10.Wreszcie,
dla osób borykających się łuszczycą i egzemą to najlepszy
możliwy nawilżacz do skóry.
Oostatnim
moim kremem co może okazać się dziwne to „Bambino”,
krem dla dzieci.
Są
dwa rodzaje tego kremy jeden jest z tlenkiem cynku który działa
kojąco na wszelkie podrażnienia a drugi pantenolem.
Kupiłam oba i wymieszałam pół na pół.
Bardzo
rozszerzone pory
Z
tym mam największy problem, choć już wiem jak to maskować i na
chwilę ( od użycia do użycia, około dwa dni) je zmniejszyć.
Pisałam
nawet do firmy która ma całą serię kosmetyków do porów ale
niestety nie odpowiedzieli ( nie wiem dlaczego), dlatego zaczęłam
walkę sama, nie znalazłam takiego kremy, żelu lub kosmetyku który
ściągnąłby moje pory których jest dużo zwłaszcza na nosie za
cenę na którą mogła bym sobie pozwolić. Tak jak pisałam wyżej,
nie wydaje na kosmetyki setek złotych.
Kto
pyta nie błądzi więc szukałam odpowiedzi w sieci o kosmetykach
które mogą mi pomóc. Kiedy nic z tego co w drogeriach nie pomogło
szukałam tak jak w przypadku kremów – naturalnego kosmetyku
który mógłby mi pomóc i tak trafiłam na dziewczynę która
pisała o Korundzie.
korund kosmetyczny |
Zastosowanie
1. rozjaśnia przebarwienia i blizny potrądzikowe, wygładza i „zmiękcza” ubytki w skórze,2.łojotok – systematyczne stosowanie korundu poprawia ogólny stan skóry i może przyczynić się do zmniejszenia popularnego świecenia się skóry,
3.rozszerzone pory – oczyszcza pory, zwiększa penetrację składników aktywnych i zwęża pory,
4.zmarszczki – peeling korundem pobudza skórę do ciągłej odnowy, uelastycznia i liftinguje skórę,
5.rozstępy – korund nie tylko wygładza skórę, ale też poprawia mikro-krążenie
1. rozjaśnia przebarwienia i blizny potrądzikowe, wygładza i „zmiękcza” ubytki w skórze,2.łojotok – systematyczne stosowanie korundu poprawia ogólny stan skóry i może przyczynić się do zmniejszenia popularnego świecenia się skóry,
3.rozszerzone pory – oczyszcza pory, zwiększa penetrację składników aktywnych i zwęża pory,
4.zmarszczki – peeling korundem pobudza skórę do ciągłej odnowy, uelastycznia i liftinguje skórę,
5.rozstępy – korund nie tylko wygładza skórę, ale też poprawia mikro-krążenie
Jednak
uwaga!
Nieumiejętne
użycie korundu
-
zbyt
mocne tarcie korundem
skóry – korund sam w sobie jest bardzo ostry, dlatego dobrze jest
wykonywać delikatny,
2-3 minutowy masaż zakończony
spłukaniem letnią wodą
-
zbyt
częste używanie korundu
– czasem 2 razy na tydzień to
za często!
Skóra może zareagować nadmiernym zaczerwienieniem, podrażnieniem
i łuszczeniem!
- lepiej nie łączyć go z mocnymi kwasami bez konsultacji z lekarzem dermatologiem lub kosmetologiem
- przy stosowaniu korundu trzeba pamiętać o dobrze nawilżającym i natłuszczającym kremie! Bardzo dobrze sprawdzą się też kremy kojąco-wzmacniające, odżywcze i naprawcze oraz kremy ochronne
- lepiej nie łączyć go z mocnymi kwasami bez konsultacji z lekarzem dermatologiem lub kosmetologiem
- przy stosowaniu korundu trzeba pamiętać o dobrze nawilżającym i natłuszczającym kremie! Bardzo dobrze sprawdzą się też kremy kojąco-wzmacniające, odżywcze i naprawcze oraz kremy ochronne
To
wszystko może spowodować bardzo poważne
podrażnienia czy
nawet poparzenia skóry! Korund
kosmetyczny z wodą jest
jednak zbyt ostry.
Dobrze jest mieszać korund z tłustym mleczkiem bądź żelem
hilauronowym – wtedy peeling korundem jest łaskawszy
i łagodniejszy dla
skóry – nie jest ona tak poszarpana i wymęczona przez kryształki.
Korund
kosmetyczny przy regularnym ( ostrożnym!) i sumiennym (min. przez
miesiąc) używaniu daje bardzo
dobre efekty.
I
tak właśnie zrobiłam, na początku bardzo się bałam używać go
ze względy na naczynkową cerę która była przeciwwskazaniem do
używania tego kosmetyku, ale zaczęłam od stosowania go co 3 dni z
olejem kokosowy, później z peelingiem enzymatycznym a na końcu z
kwasem hialuronowym lub dodawałam do żelu Tołpa.
żel do mycia twarzy tołpa |
I to był strzał w dziesiątkę pory naprawdę się zmniejszyły co
było widać gołym okiem.
Suche
placki na skórze, suche skórki, zaczerwienienia
To
wszystko zniknęło kiedy zaczęłam używać kremu „Bambino” i
połączyłam całą pielęgnację którą tutaj opisałam w całość
używając ich naprzemiennie i regularnie.
Systematyczność
to podstawa, lubię kiedy mój podkład działa idealnie a nie
podkreśla po godzinie, suche skórki czy dziurki na nosie które
wyglądają makabrycznie kiedy podkład jeszcze bardziej je uwydatnia
Raz
na tydzień lub dwa robię sobie również maseczkę z glinek
Czerwona
glinka połączona z zieloną glinką i węglem aktywnym
Glinka
czerwona - Absorbuje
sebum i zanieczyszczenia, dlatego świetnie nadaje się do
pielęgnacji skóry tłustej, ale wrażliwej, a także
naczynkowej,uszczelnia
i obkurcza naczynka krwionośne, pomaga w leczeniu trądziku
różowatego. Zapobiega także rozszerzaniu się naczynek
krwionośnych, dzięki czemu skóra dłużej jest świeża i gładka.
Glinka
zielona - Najlepsza
jest do pielęgnacji skóry tłustej, mieszanej i trądzikowej, z
egzemą lub łuszczycą. Ma właściwości dezynfekujące i gojące,
a także odtłuszczające, oczyszczające i regenerujące. Nie
powinny jej stosować osoby o cerze suchej i delikatnej. Warto dodać,
że dzięki właściwościom antyseptycznym hamuje namnażanie się
bakterii fermentacyjnych i gnilnych, co z kolei sprawia, że możliwe
jest głębsze oczyszczenie skóry. Dzięki właściwościom
ściągającym może być ważnym sojusznikiem w walce ze
zmarszczkami.
Węgiel
aktywny - ma
właściwości bakteriobójcze, oczyszczające, ściągające.
Najzwyklejszy węgiel w pastylkach potrafi skutecznie oczyścić
skórę, usunąć z niej nieczystości, nadmiar tłuszczu i toksyny.
Węgiel oczyszcza również pory, poprawia koloryt skóry - wyrównuje
go rozjaśniając przebarwienia. Wynika to z jego zdolności
adsorpcji. Węgiel to najsilniejszy adsorbent
naturalny
http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/kosmetyki/przepis-na-maseczke-z-wegla-aktywnego-dla-skory-tradzikowej-i-zanieczy_43243.html
http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/kosmetyki/przepis-na-maseczke-z-wegla-aktywnego-dla-skory-tradzikowej-i-zanieczy_43243.html
Przepis na maseczkę z węgla aktywnego
Składniki:
-
pastylki węgla aktywnego,
-
do wyboru: gęsty jogurt naturalny, glinka kosmetyczna, woda.
Sposób
przygotowania maseczki. 2-3 pastylki węgla aktywnego
wrzuć do małej szklaneczki i dodaj łyżeczkę wody lub jogurtu. Po
chwili rozgnieć dokładnie rozpuszczone pastylki i wymieszaj.
Powstałą papkę możesz nałożyć na twarz. Jeśli chcesz, by
maski było więcej i była gęściejsza, dodaj więcej jogurtu lub
glinkę kosmetyczną. Proporcje maseczki musisz dobrać sama,
najlepiej obserwując reakcję skóry. Jeśli uznasz, że cera dobrze
reaguje, następnym razem możesz dołożyć pastylkę węgla.
http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/kosmetyki/przepis-na-maseczke-z-wegla-aktywnego-dla-skory-tradzikowej-i-zanieczy_43243.html
P.S. Pamiętaj, że to tylko moje doświadczenia i tylko moja opinia.
zachęcam do zadawania pytań, może będę umiała pomóc i coś doradzić
zachęcam do zadawania pytań, może będę umiała pomóc i coś doradzić
0 komentarze
Publikowanie komentarza